Truchtem przez Polskę

To bardzo śmiały pomysł? Skąd wziął się w Twojej głowie?
Zainspirował mnie Piotr Kuryło, wybitny ultramaratończyk, który przebiegł Polskę wzdłuż i wszerz. Chcę podążać jego śladami i zarazem pokazać innym nastolatkom, że warto realizować swoje marzenia, a także to, że ciężka praca gwarantuje osiągnięcie zamierzonego celu.
Jak będzie przebiegać trasa?
Z Terespola do Torunia i dalej do Frankfurtu nad Odrą. Postaram się biec przez większe miasta, oddalone od siebie o ok. 40-60 kilometrów - w nich będę zatrzymywać się na nocleg. Trasa łącznie będzie liczyć ok. 750-800 kilometrów. Właśnie ustalam szczegóły.
Jak zamierzasz to rozplanować logistycznie? Mam tu na myśli przede wszystkim noclegi oraz odżywanie się...
Chcę spać w tanich motelach w większych miastach lub, jeśli niczego taniego nie znajdę, w samochodzie, którym będą jechać moi znajomi. Jedzenie będę kupował na miejscu na bieżąco. Śniadanie przed biegiem, obiad w połowie drogi i kolacja po przebiegnięciu zaplanowanego na dany dzień odcinka. I, oczywiście, przez cały dzień będę pił dużo wody.
Kiedy planujsz wystartować i ile dajsz sobie czasu na pokonanie trasy?
Chciałbym wyruszyć w pierwszej połowie września z Terespola i pokonać tę trasę w ok. 14-15 dni, co daje średnią około 50 kilometrów dziennie.
Jak wyglądają Twoje przygotowania?
Obecnie jestem lekko kontuzjowany i trenuję nieco mniej intensywnie. Staram się biegać 3-4 razy w tygodniu średnio po 15-20 km.
Co mówią Twoi najbliżsi? Nie próbowali Cię przekonać, że są lepsze sposoby na spędzenie wakacji?
Rodzice zgodzili się, bym pobiegł, ale pod warunkiem, że będą towarzyszyć mi znajomi, którzy pojadą za mną samochodem. Będę starał się unikać tych najbardziej ruchliwych dróg.
Biegasz już od kilku lat. Masz w nogach wiele kilometrów...
Zgadza się. Biegam regularnie od trzech lat. W tym czasie wystartowałem w kilku biegach na 10 kilometrów, czterech półmaratonach (najlepszy mój czas to 1 godz. 46 min) oraz ostatnio w Ultramaratonie Podkarpackim na dystansie 70 kilometrów. Bieg ten ukończyłem w czasie 9 godz. 19 min. i zająłem 93. miejsce na 151 uczestników. Byłem najmłodszym startującym. 9 sierpnia startuję również w Chudym Wawrzyńcu - biegu ultra na dystansie 50 kilometrów. Każdego dnia przed ultramaratonem, kiedy szedłem spać, w myślach wyobrażałem sobie siebie finiszującego i niesamowicie szczęśliwego, i to mi się właśnie udało.
Czym się obecnie zajmujesz?
Jestem absolwentem V Liceum Ogólnokształcącego w Toruniu, aktualnie dorabiam sobie pracując jako parkingowy. W ten sposób zbieram część funduszy potrzebnych na bieg.