Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podwodne spacery z wyobraźnią

Bartłomiej Makowski
Magdalena Hoffmann: - Nurkuję rekreacyjnie, ale mam licencję divemastera, która pozwala mi na zejście na głębokość 50 metrów
Magdalena Hoffmann: - Nurkuję rekreacyjnie, ale mam licencję divemastera, która pozwala mi na zejście na głębokość 50 metrów Archiwum
Rozmowa z MAGDALENĄ HOFFMANN, dyrektorką generalną hotelu „Copernicus” w Toruniu, pasjonatką nurkowania.

Polska nie wydaje się wymarzonym miejscem do nurkowania. Nasze akweny kojarzą mi się z zimną i mętną wodą...
Tu pana zaskoczę. Jest mnóstwo miejsc przygotowanych specjalnie do nurkowania. Przykładami są kopalnia w Jaworznie i kopalnie odkrywkowe - choćby Piechcin. W Pile zatopiony jest stary bus, a w Bałtyku, zaledwie godzinę od brzegu, znajduje się wiele wraków - to okazja do zrobienia sobie przyjemnego, podwodnego spaceru.
Podobno nurków dzieli się na podwodnych spacerowiczów i tych, którzy schodzą jak najniżej. Do której kategorii zalicza siebie Pani?
Nurkuję rekreacyjnie, ale mam licencję divemastera, która pozwala mi na zejście na głębokość 50 metrów, mogę też prowadzić pod wodą grupę z instruktorem. Należę do PADI, organizacji zrzeszającej wielbicieli i instruktorów nurkowania na świecie.
Jakie warunki trzeba spełnić, żeby zostać członkiem PADI?
Trzeba mieć skończone 9 lat i przejść kurs. Właściwie innych wymogów nie ma. Może poza zdrowotnymi, które mogą sprawić nurkom problemy, jak na przykład astma czy rozrusznik serca.
Pani też zaczęła swoją przygodę w 9 roku życia?
Tak, choć pierwsze płetwy do nurkowania dostałam od taty, gdy miałam 10 czy 11 lat. Pamiętam, że były jeszcze bez mocowań, wsuwane na nogę jak kalosze. Zwiedzałam lokalne jeziora, na wakacjach nurkowałam przy bułgarskich brzegach tylko z maską i rurką. Poważniejsze nurkowanie, takie ze sprzętem, zaczęłam uprawiać prawie 6 lat temu. Wtedy też zaczęłam schodzić na większe głębokości.
Wracając do podwodnych spacerów - jakie obiekty miała Pani okazję zwiedzić?
W Polsce duże wrażenie zrobiły na mnie koparki w zalanej kopalni odkrywkowej w Jaworznie. Nowy właściciel, gdy okazało się, że kopalnia jest nierentowna, zalał ją, pozostawiając cały sprzęt. Później zatopiono tam jeszcze jednopłatowy samolot. Zdarzało mi się zwiedzać różnorodne obiekty: od drewnianych galeonów po zatopiony pod koniec lat 90. „Salem Express”, który wiózł zbyt wielu pasażerów i poszedł na dno .
Wiele osób, kiedy myśli o nurkowaniu, szczególnie w ciepłych krajach, kojarzy to z niebezpieczeństwem. Przykład popularnego przyrodnika Steve’a Irvina, który zginął ugodzony kolcem przez płaszczkę, działa na wyobraźnię...
Steve przesadzał z zabawami i drażnieniem płaszczki. Jedynym zagrożeniem dla nas, nurków, jest to, które sami sprowadzimy, drażniąc zwierzęta. Ludzie nie mają wyobraźni - koniecznie chcą dotknąć piękną skrzydlicę, która jest śmiertelnie jadowita, albo organizują wyprawy, mające na celu nurkowanie w towarzystwie rekinów.

Wrzucają wtedy do wody połacie mięsa i wylewają litry krwi. Trudno dziwić się rekinowi, że w takiej sytuacji zaatakuje człowieka, w końcu wiedzie nim instynkt. Uważam, że nurkowanie jest sportem dla każdego, kto ma wyobraźnię.
Nawet dla osoby, która nie potrafi pływać?
Nawet. Nurkowanie jest znacznie prostsze, szczególnie jeśli ma się przy sobie specjalistyczny sprzęt, który w razie czego pomaga unieść się na powierzchnię wody. Miałam okazję nurkować z grupą osób głuchoniemych, które o wiele lepiej radziły sobie pod wodą niż osoby słyszące, ponieważ komunikacja za pomocą gestów jest dla nich czymś naturalnym.

Nurkowałam kiedyś z mężczyzną, który nie miał nóg i jednej ręki i radził sobie z poruszaniem znacznie lepiej niż na lądzie. Nurkowania bardzo szybko uczą się dzieci. Pamiętam dziewczynkę, która bez obaw trzeciego dnia kursu zeszła ze mną na głębokość 4-5 metrów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska