Może poza tym, że po uroczystym bankiecie z okazji otwarcia festiwalu w kurtce jednego z dziennikarzy chodzi podobno teraz sam Jerzy Hoffman.
Na ile to prawda? Trudno stwierdzić. Na szczęście na spotkaniu z publicznością, zamiast o celebryckich epizodach, nominowany do Oscara reżyser i laureat nagrody Złotego Anioła za całokształt twórczości opowiadał o „Trylogii” i wątkach toruńskich, kiedy to dawno, dawno temu kręcił u nas słynny film „Prawo i pięść”.
Na ciekawe zwierzenia dała się jednak namówić zdobywczyni statuetki dla wybitnej aktorki europejskiej. Agata Kulesza, która w filmie Pawła Pawlikowskiego „Ida” grała z amatorką - Agatą Trzebuchowską, powiedziała, że miała dla niej mnóstwo cierpliwości.
- Gdyby była aktorką, to na pewno powiedziałabym jej parę mocnych słów, po tym, jak stwierdziła, że idzie się ugrzać do przyczepki, bo na dworze straszny mróz... Ja na tym mrozie musiałam stać i będę stała jeszcze pewnie parę razy, bo jestem aktorką, która nie może kręcić nosem, że jest zimno albo za gorąco. Nie ma zmiłuj - powiedziała znana z „Drogówki”, „Róży”, wspomnianej „Idy”- Agata Kulesza.(pau)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?