- Mam to chyba po mojej mamie - mówi. - Z drugiej strony, jeśli już gotuję, staram się to robić dobrze. Przede wszystkim musi być smacznie. Z reguły gotuję w weekendy, gdy mam trochę więcej wolnego czasu. W ciągu tygodnia kuchnia należy do mojego męża, który w tej roli spisuje się znakomicie. Jeżeli chodzi o jakiekolwiek przepisy, to zna się na nich wybornie.
Największą kulinarną przyjemność sprawia pani Małgorzacie przygotowywanie zapiekanek ziemniaczanych oraz zup. W tym czuje się najlepiej.
- Bardzo lubię zapiekanki ziemniaczane z różnymi dodatkami. Jakimi? To zależy od tego, co akurat jest w lodówce - przyznaje Małgorzata Suckiel. - Przygotowanie nie zajmuje mi zbyt wiele czasu. Poza tym, jestem specjalistką od zup. Uwielbiam między innymi fasolową, ogórkową, pomidorową i grochową.
Zdecydowanie większym pasjonatem kulinariów jest mąż pani Małgorzaty. To właśnie on wprowadza świeży powiew do domowej kuchni.
- Na eksperymentowanie nie mam czasu, gdyż pracuję od rana do wieczora. W tej dziedzinie cały czas doskonali się mój mąż, który kulinarne inspiracje czerpie z różnych źródeł - przyznaje Małgorzata Suckiel. - Zazwyczaj bazuje na programach oraz książkach kucharskich. Jeśli ogląda jakieś kulinarny program w telewizji, to nie odwzorowuje dokładnie potrawy, tylko stara się ją modyfikować po swojemu. (mm)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?